Najbliższe wydarzenia
- św. Alfons Maria Liguori
Przedstawiamy modlitwy św. Alfonsa Marii de Liguori, założyciela Zgromadzenia Redemptorystów, które można odmawiać wzbudzając akt żalu doskonałego i przeżywając komunię duchową.
Modlitwa pobudzająca serce do żalu doskonałego
O Słowo Przedwieczne, przeżyłeś trzydzieści trzy lata w pocie i trudzie; oddałeś własną krew i życie dla zbawienia ludzi – niczego więc nie oszczędziłeś, aby pozyskać ich miłość! Jakżeż jest więc możliwym, że są jeszcze ludzie, którzy to wiedzą i nie kochają Ciebie?
O Boże, niestety, pomiędzy tymi niewdzięcznikami jestem również i ja! Teraz jednak świadom jestem krzywdy, którą Ci wyrządzałem… Miej litość nade mną, o mój Jezu! Ofiaruję Ci moje niewdzięczne serce; niewdzięczne, ale skruszone. O mój Odkupicielu, żałuję przede wszystkim za to, że Tobą gardziłem. Korzę się przed Tobą i kocham Cię z całej duszy. Duszo moja, kochaj Boga, który pozwolił się dla ciebie skrępować jak winowajca, ubiczować jak niewolnik; kochaj tego Boga, który dla ciebie stał się wydrwionym królem i w końcu dla ciebie osobiście umarł na krzyżu jak przestępca. Tak, mój Zbawicielu, mój Boże, kocham Cię, kocham Cię. Przypominaj mi zawsze, ile dla mnie wycierpiałeś, abym już nigdy więcej nie przestał Cię kochać, abym żył i umierał z Nim zjednoczony.
O śmierci Jezusa, spraw, bym wyrzekł się każdego ziemskiego przywiązania. Przebite stopy mojego Pana, obejmuję was i błagam: uwolnijcie mnie od piekła, na które zasłużyłem. Jezusie mój, w piekle nie mógłbym Cię już więcej kochać, a ja przecież chcę Cię kochać. Umiłowany mój Zbawicielu, zbaw więc mnie, złącz mnie z sobą i nie pozwól mi się zatracić. Maryjo, Matko mojego Zbawiciela, Ucieczko grzeszników, pomóż grzesznikowi, który chce kochać Boga i Tobie się poleca. Pomóż mi ze względu na Twoją miłość do Jezusa Chrystusa! Amen.
Akt Żalu
Jakże boleję, o Boże mój, iż w przeszłości Cię nie kochałem, owszem, dla zaspokojenia swych zachcianek tyle razy wyrządzałem Ci zniewagi i obrażałem dobroć Twoją; odwracałem się od Ciebie, gardziłem Twą łaską i przyjaźnią; jednym słowem, o mój Boże, chciałem Cię dobrowolnie utracić. Panie, żałuję tego i z całego serca tym się brzydzę. Nienawidzę nade wszystko zniewag, jakie Ci wyrządziłem, i wielkich, i małych, gdyż obraziłem Ciebie, dobroci nieskończona. Ufam, że mi już darowałeś; jeśli jednak dotąd nie udzieliłeś mi przebaczenia, to uczyń to, zanim Cię przyjmę. Obmyj swoją krwią tę duszę, do której chcesz przybyć, aby w niej zamieszkać.
Przywitanie Jezusa w sercu po akcie żalu i po komunii
Ach, mój Jezu, miłości moja, dobro me nieskończone, moje wszystko. Witam Cię w ubogim domu duszy mojej. Mój Panie, gdzie jesteś, dokąd przybyłeś? Do tego serca, które jest nędzniejsze od stajenki, w której się urodziłeś, i pełne ziemskich przywiązań, miłości własnej i żądz niewłaściwych?
Jakże mogłeś przybyć, aby w nim zamieszkać? Chciałbym powiedzieć do Ciebie ze św. Piotrem: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny (Łk 5, 8). Oddal się, Panie, ode mnie, gdyż zanadto jestem niegodny, by Bóg we mnie zamieszkał; idź spocząć do tych dusz czystych, które Ci służą z prawdziwą miłością. Lecz nie, mój Odkupicielu, co mówię? Nie odchodź ode mnie, jeśli bowiem odejdziesz, będę zgubiony. Obejmuję Cię, życie moje, łączę się z Tobą. Aż nazbyt byłem szalony, gdy odchodziłem od Ciebie z miłości ku stworzeniom; niewdzięczny, wyrzucałem Cię ze swej duszy. Teraz już nie chcę rozłączyć się z Tobą. Pragnę zawsze żyć i umrzeć zjednoczony z Tobą. Najświętsza Panno Maryjo, serafini, wszystkie dusze, które kochacie Boga czystą miłością, użyczcie mi swych uczuć, bym stał się godnym sługą mego ukochanego Pana.